Kazimierz Rąpała urodził się 30. 01. 1937 r. na Polskich Kresach w Stanisławowie. Dzięki roztropności swoich bliskich uniknął ciężkich losów, które napotkały Polaków zamieszkujących te tereny w czasie II wojny światowej. Rodzinie udało się przedostać na tereny zamieszkane przez ludność w większości polską. Profesora Rąpałę poznałem w 2000 r., gdy odwiedził Poznań jako Prezes Towarzystwa, w związku z odbywającym się Sympozjum Sekcji Ortopedii Dziecięcej PTOiTr. Spotkanie dotyczyło leczenia wrodzonej stopy końsko-szpotawej i było pewnego rodzaju ukoronowaniem pracy prof. Witolda Marciniaka, mojego ówczesnego szefa. Prof. Marciniak otrzymał medal Adama Grucy, a profesor Rąpała wygłosił wspaniałe przemówienie, które wzruszyło nie tylko obdarowanego. Mówiąc szczerze wzruszyło i mnie. Jeszcze wtedy nie wiedziałem, że pewną część swojego zawodowego życia przyjdzie mi spędzić w szpitalu Adama Grucy w Otwocku. Stało się to za przyczyną prof. Rąpały, który mnie do tego życiowego kroku namówił. Po okresie zastanowienia, w dniu 11. 03. 2003 r. znalazłem się w Klinice Ortopedii CMKP w Otwocku, kierowanej przez prof. Rąpałę. Warto w tym miejscu powiedzieć, że prof. Rąpała kierował wówczas największą kliniką ortopedyczną w Polsce, może i największą w historii polskiej ortopedii. Klinika w Otwocku liczyła wówczas około 270 łóżek i była największą kliniką w Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego w Warszawie. Do końca nie potrafię sobie również i dziś wyobrazić, jak jeden człowiek mógł ogarnąć problemy tak wielu dziedzin ortopedii, którymi zajmowały się oddziały naszej Kliniki. Były to ortopedia i traumatologia dziecięca, choroby kręgosłupa, gruźlica kostno-stawowa, artroplastyka, zapalenia kości i stawów i ich powikłania oraz złamania miednicy. Prof. Rąpała, dzięki swojemu doświadczeniu dawał radę, choć wymagało to z jego strony ogromnego wysiłku. Zawsze dochowywał dużo staranności, aby przeanalizować każdą sytuację kliniczną i każdego chorego poza leczeniem. Stwarzało to szansę nie tylko najmłodszym kolegom, aby nauczyć się z niej szczegółów klinicznych. Zawsze najważniejsze było dobro chorego i szacunek dla niego. Odprawy poranne, które siłą rzeczy były długie, obejmowały szczegóły z raportu z poprzedniego dnia, operacji wykonanych w dzień poprzedni, analizę powikłań, komentarze oraz pytania profesora do siedzących asystentów i kursantów. Pytania brzmiały na przykład: „czy pan doktor jest zadowolony z wykonanej operacji…?”, lub „czy należało operować tę kość ramienną…?”. Szczególnie pierwszego rodzaju pytań nie lubiano. Pomimo, że sala wykładowa w Otwocku była zimna, to atmosfera na odprawach była zawsze ciepła. W odprawie brało udział około 70 lekarzy asystentów, a w czasie kursów dodatkowo około 50 uczestników. Profesor Rąpała bardzo lubił atmosferę dyskusji lekarskich, stymulował je, zmuszając szkolących się do wysiłku myślowego i do nauki. Zadawał często prowokujące pytania, nieraz przewrotne, oczekując na właściwą odpowiedź lub głos w dyskusji. To co zwracało uwagę od początku mojej pracy w Otwocku to historyczne odniesienia, czynione przez prof. Rąpałę, które pozwalały słuchającym odnaleźć konteksty historyczne sposobów leczenia stosowanych w polskiej ortopedii. Sam lubię historię i to powodowało, że z zaciekawieniem wsłuchiwałem się w przekazywane przez profesora historie związane z rożnymi aspektami polskiej ortopedii. Profesor Rąpała z wielkim szacunkiem wspominał swoich nauczycieli: prof. Jerzego Szulca, prof. Adama Grucę, prof. Donata Tylmana i w zależności od kontekstu, inne osoby związane z tym problemem ortopedycznym lub zagadnieniem. Te informacje były bardzo pouczające dla słuchających, a ja zacząłem profesora namawiać, by te historie spisywać, aby nie zginęły z naszej pamięci i tradycji. Taką rolę mogą pełnić spisywane i publikowane przez aktualnego prezesa, prof. Damiana Kusza, biogramy wybitnych polskich ortopedów. Oczywiście, historia Kazimierza Rąpały zaczęła się wcześniej niż ja pana profesora poznałem i razem zacząłem z profesorem pracować. Specjalizację z ortopedii zakończył w dwóch stopniach - w 1968 (I st.) oraz 1972 r. (II st.). W latach 1969-1973 pracował początkowo jako asystent, a następnie starszy asystent w Warszawskiej Klinice Ortopedycznej, kierowanej wówczas przez prof. Mariana Garlickiego. Jako drugi w Polsce (po prof. Łukasiku) zajął się patomechanizmem złamań kości piętowej. Znalazło to swój oddźwięk w rozwoju naukowym profesora i uzyskaniu stopnia doktora nauk medycznych w 1973 r. na podstawie obrony rozprawy doktorskiej pt.: „Mechanizm, leczenie i odlegle wyniki stawowych złamań kości piętowej”. Następnie profesor Rąpała podjął pracę w Klinice Ortopedii WAM w Warszawie pod kierunkiem profesora Donata Tylmana. Tamże pracował od 1973 do 1987 r. Klinika profesora Tylmana była wówczas wiodącą w wielu dziedzinach, a jedną z nich były problemy dysfunkcji kręgosłupa dzieci i dorosłych. Profesor Rąpała swoje zainteresowania naukowe związał w tym czasie z zagadnieniami bólów kręgosłupa. Jako pierwszy w Polsce zajął się problemem kręgozmyków. Na podstawie swoich badań, które opublikował w pracy habilitacyjnej pt.: „Etiopatogeneza, klinika i ocena sposobów leczenia kręgozmyków” uzyskał stopień doktora habilitowanego. Był kierownikiem Oddziału Dziecięcego Kliniki Ortopedii WAM, w którym kierował programem leczenia operacyjnego skolioz wieku dziecięcego za pomocą rozsuwnych rozwórek i wykonywanych w Klinice epifizektomii. W 1987 r. profesor Rąpała objął stanowisko ordynatora oddziału ortopedyczno-urazowego w Szpitalu Bielańskim w Warszawie. Dla profesora było to pewnego rodzaju zamknięcie „życiowego koła”, gdyż właśnie tam stawiał pierwsze swoje kroki w ortopedii po kierunkiem, wspominanego jakże często, prof. Jerzego Szulca. Szpital Bielański to był powrót do traumatologii, która wówczas mogła się poszczycić polskim pomysłem, który wówczas był wdrażany, a mianowicie techniką ZESPOL. Profesor włączył się w prace sekcji osteosyntezy PTOiTr. Po objęciu stanowiska kierownika Kliniki CMKP w Otwocku w 1997 r. kontynuował badania dotyczące zarówno nieoperacyjnego, jak i operacyjnego leczenia zespołów bólowych kręgosłupa. Opublikował wiele prac dotyczących morfologii prawidłowego i wąskiego kanału kręgowego. Opisał w kilku pracach bezobjawowe zmiany w obrazie MR krążka międzykręgowego kręgosłupa. W klinice wprowadzano innowacyjne metody postępowania w leczeniu zespołów korzeniowych części lędźwiowo-krzyżowej kręgosłupa. Wraz z zespołem prowadził badania dotyczące leczenia operacyjnego stenozy lędźwiowej za pomocą wszczepów międzytrzonowych metalowych i korundowych. W Klinice Ortopedycznej w Otwocku przeprowadzono pierwszą w Polsce endoprotezoplastykę biodra techniką MIS. Profesor był wielkim zwolennikiem również nieinwazyjnego leczenia zespołów bólowych kręgosłupa i w Klinice wprowadzono również leczenie metodą McKenziego. Tytuł naukowy profesora uzyskał w 1994 r. Jest promotorem 6 rozpraw doktorskich i współautorem rozdziałów w publikacjach książkowych. Profesor Rąpała pełnił szereg istotnych funkcji w Polskim Towarzystwie Ortopedycznym i Traumatologicznym. Był prezesem Oddziału Warszawskiego w okresie 1989-1993. Był prezesem Zarządu Głównego PTOiTr w latach 1998-2002. Profesor Rąpała był aktywnym członkiem komitetów naukowych licznych konferencji. Z obowiązku tego zawsze się sumiennie wywiązywał, prowadząc dyskusje naukowe, które wielu kolegom pozostaną w pamięci do końca życia. Od końca lat 90. Rąpała zaczął rozwijać współpracę z ortopedami z Ukrainy z cyklicznymi spotkaniami odbywającymi się co 2 lata, raz po stronie Polskiej raz po Ukraińskiej. Profesor Kazimierz Rąpała jest uznanym autorytetem w zakresie ortopedii i traumatologii naszego kraju. Po wielu latach dowiedzieliśmy się (myślę, iż nie popełnię błędu), że dla większości z nas profesor Rąpała był superrecenzentem prac habilitacyjnych i wniosków o tytuł profesora. Tym samym przyczynił się do promocji polskiej ortopedii między wieloma innymi dziedzinami medycyny. Profesor Kazimierz Rąpała od kilku lat jest na emeryturze, ale nadal jest aktywny zawodowo. Prowadzone przez niego, jako przewodniczącego, dyskusje na sympozjach i konferencjach cieszą się dużym uznaniem. W naszej codziennej pracy zwracamy się do autorytetu profesora o rady i sugestie rozwiązań trudnych czasem problemów ortopedycznych i ogólnoludzkich.
Jarosław Czubak